Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wręczył w środę Piotrowi Skwiecińskiemu nominację na ambasadora Polski w Armenii. Skwieciński przez lata pracował jako dziennikarz, przez kilka lat był też prezesem PAP.

W gronie 45 pracowników polskiego korpusu dyplomatycznych, którzy muszą opuścić Rosję po decyzji władz tego kraju jest Piotr Skwieciński, od trzech lat dyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie, a wcześniej przez wiele lat dziennikarz, związany m.in. z „Sieciami”, „Rzeczpospolitą” i PAP.

Facebook zablokował konto Piotra Skwiecińskiego za to, że w dyskusji o Ramanie Pratasiewiczu przytoczył informację o tym, iż bojownicy IRA likwidowali złamane w śledztwie osoby. Wpis ukazał się pod postem Agnieszki Romaszewskiej-Guzy. - Ciekawe czy ja też mogę zostać usunięta z Facebooka ponieważ mam niewłaściwe poglądy? - zastanawia się dziennikarka.

Piotr Skwieciński objął funkcję dyrektora Instytutu Polskiego w Moskwie. Wcześniej przez prawie 30 lat pracował w mediach, ostatnio w tygodniku „Sieci”, a wcześniej m.in. w Polskiej Agencji Prasowej.

Telewizja wPolsce.pl (należąca do Fratrii) zaczęła emisję kolejnych magazynów: „Przeglądu tygodnia Jacka i Michała Karnowskich”, „Proszę to wyjaśnić” z Edytą Hołdyńską oraz „Bliskiej zagranicy” z Piotrem Skwiecińskim.

Tygodnik „Do Rzeczy” ujawnił część nazwisk dziennikarzy, którzy mieli być inwigilowani przez służby specjalne w czasie rządów PO-PSL. Znaleźli się wśród nich dziennikarze „Rzeczpospolitej”, „W Sieci” „Do Rzeczy” czy „Gazety Polskiej”.

W ostatnich wydaniach przed wyborami „Gazeta Wyborcza” i „Polityka” otwarcie przestrzegają przed głosowaniem na Prawo i Sprawiedliwość, a „W Sieci” - na Platformę Obywatelską. Spośród czołowych tytułów opiniotwórczych mniej jawnie dezaprobatę dla PiS wyraził w ostatnim numerze „Newsweek”, a poparcie - „Do Rzeczy” i „Gazeta Polska”. Żadnych sugestii wyborczych nie wyrazili natomiast naczelni „Rzeczpospolitej” i „Wprost”.

W dzisiejszym wydaniu programu „Loża prasowa” w TVN24 rozmawiano m.in. o przyjmowaniu przez Polskę uchodźców. Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej” zasugerował, że Piotr Skwieciński z „W Sieci” popiera topienie łodzi uchodźców i strzelanie do nich, na co Skwieciński demonstracyjnie wyszedł ze studia.

Publicyści tygodnika „W Sieci” Piotr Zaremba i Piotr Skwieciński objęli nowo utworzone stanowiska zastępców redaktora naczelnego Jacka Karnowskiego.

Narastają animozje między czołowymi publicystami tygodników „Do Rzeczy” i „W Sieci” dotyczące głównie publikacji historycznych tego pierwszego i związanych z nim Rafała Ziemkiewicza i Piotra Zychowicza. - Panów Karnowskich, Zarembę, Wencla, Mazurka i paru innych po prostu, że użyję języka kolejowego, popendoliło - uważa Ziemkiewicz.

Stanisław Janecki i Maja Narbutt weszli w skład redakcji tygodnika Jacka Karnowskiego „W Sieci” (Fratria). W zespole pisma znalazł się także Piotr Skwieciński, dotąd związany z „Rzeczpospolitą”, a jego współpracownikiem został Cezary Kowalski.